tag:blogger.com,1999:blog-7018231714666106367.post5420925953968909638..comments2023-05-29T13:29:15.643+02:00Comments on Matka Wyluzuj!: Rysie nie zapominająMatka Wyluzuj!http://www.blogger.com/profile/00635980235376414185noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-7018231714666106367.post-13557389580757170362015-05-04T19:06:31.249+02:002015-05-04T19:06:31.249+02:00Raz??? Nie wierzę, a zbiórki na schroniska, kolędn...Raz??? Nie wierzę, a zbiórki na schroniska, kolędnicy, bezdomni, ekolodzy, Świadkowie Jehowy, sprzedawcy ziemniaków, buraków i jajek, biedne dzieci, biedne zwierzątka, biedni dorośli... Na nic się nie złapałaś??? Jeśli rzeczywiście to jesteś MISZCZ! Matka Wyluzuj!https://www.blogger.com/profile/00635980235376414185noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7018231714666106367.post-42152362197757916942015-05-04T18:58:36.867+02:002015-05-04T18:58:36.867+02:00Załatwiłaś sprawę koncertowo. Muszę wziąć z Ciebie...Załatwiłaś sprawę koncertowo. Muszę wziąć z Ciebie przykład. Dziecko prezentujące uroczą patologię już mam, wychowawczo rozdarty ryj też, muszę jeszcze przećwiczyć się w asertywnym odmawianiu.<br /><br />W sprawie żelazka wytłumaczę to tak... Właśnie dlatego, że nie prasuję kilka lat temu kupiłam sobie takie, które mi się podobało, ma fajny kolor i dobrze działa. Poza tym jest niby ekologiczne iMatka Wyluzuj!https://www.blogger.com/profile/00635980235376414185noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7018231714666106367.post-22347694478791964422015-05-04T18:01:48.905+02:002015-05-04T18:01:48.905+02:00ja się tylko raz dałam namówić na zajebisty kalend...ja się tylko raz dałam namówić na zajebisty kalendarz kominiarzy, który następnego dnia powędrował ze śmieciami do kosza :D od tamtej pory zawsze grzecznie odmawiam ;)Katiehttps://www.blogger.com/profile/15517016348162683702noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7018231714666106367.post-81493944878404050992015-05-04T16:53:25.402+02:002015-05-04T16:53:25.402+02:00Przeczytałam, że kupiłaś żelazko i od razu pomyśla...Przeczytałam, że kupiłaś żelazko i od razu pomyślałam: "Po kiego gwinta? Przecież Matka nie prasuje" :))) <br /><br />Jakiś czas temu łaziła po bloku pani z wiosek dziecięcych czy czegoś takiego. Pogadałam z nią chwilę w drzwiach, dziewczyny prezentowały w tym czasie uroczą patologię, biegając boso po klatce schodowej. Ja zaprezentowałam stresowe wychowanie, drąc się na nie, żeby Moehttps://www.blogger.com/profile/03638344291924460208noreply@blogger.com