tag:blogger.com,1999:blog-70182317146661063672024-03-19T23:03:12.895+01:00Matka Wyluzuj!Matka Wyluzuj!http://www.blogger.com/profile/00635980235376414185noreply@blogger.comBlogger381125tag:blogger.com,1999:blog-7018231714666106367.post-64090010290452685032016-12-09T21:02:00.000+01:002016-12-09T21:02:22.794+01:00Geniusz matematyczny
Pierworodny liczy.
Co się da i kiedy się da. Wszystko. Po kolei, na palcach, w pamięci, gdzie mniej, gdzie więcej, dodaje... O, to dodawanie szczególnie go fascynuje. Bo gdy proponuje się mu, dajmy na to, odejmowanie, oburza się, jakby odejmowanie było czymś najbardziej lamerskim w świecie 4-latków.
Tymczasem wczoraj na przykład policzył sobie w pamięci, ile wynosi 32+4.
- 36. Dobrze? - Matka Wyluzuj!http://www.blogger.com/profile/00635980235376414185noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-7018231714666106367.post-62477654307806448182016-11-30T11:04:00.001+01:002016-11-30T11:04:35.763+01:00Black Friday
Zaczęło się w czwartek. A nie, wróć!, zaczęło się w lipcu. W lipcu zaczął się remont mieszkania.
W lipcu też Matka kupiła przez internet tapetę do pokoju Syna Pierworodnego. Jak na matczyne standardy zabrało jej to niewiarygodnie mało czasu. Pół godziny, trochę wina, tapeta wybrana i zamówiona.
Rano, już bez wina, wybrana tapeta okazała się jakimś koszmarem. A przecież to były tylko 2 Matka Wyluzuj!http://www.blogger.com/profile/00635980235376414185noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-7018231714666106367.post-51191128900645327232016-11-09T13:44:00.000+01:002016-11-09T13:44:04.185+01:00Gadka czterolatka #2 - Wnuk Pierworodny gada z Babcią
Gadka czterolatka #1
Podróżnik
Wysiadają Matka z Synem z autobusu na dworcu - mają odwiedzić Matkę Matki, która wyszła im naprzeciw. Przejechali jakieś 32 km, a teraz, po kilku minutach spaceru, zbliżają się do osiedla, na którym mieszka Babcia. Pierworodny dziarsko maszeruje ze swoim plecaczkiem w kształcie małpki, całym wypchanym resorakami (bo nigdy nie wiadomo, co może przydać się w Matka Wyluzuj!http://www.blogger.com/profile/00635980235376414185noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7018231714666106367.post-49716401660653858692016-11-08T13:54:00.000+01:002016-11-08T13:54:09.080+01:00Odkurzamy
Zaniedbałam blog. Przyznaję się do winy, kajam i biję w mą wątłą pierś. Schrzaniłam.
Regularnie w tym roku dawałam plamę, ale od lipca to już zupełnie zawaliłam sprawę.
A plan był taki ambitny (jak wtedy, gdy w dzieciństwie mówiłam, że będę pracować w cyrku, a w rzeczywistości nigdy nie zrobiłam na wuefie porządnego mostku, a w kolanach to mi strzyka, gdy mam zrobić przysiad), planowałam Matka Wyluzuj!http://www.blogger.com/profile/00635980235376414185noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-7018231714666106367.post-80564244706216886702016-11-04T14:19:00.000+01:002016-11-04T14:19:29.766+01:00Pobawmy się w jezuska
Co i rusz Pierworodny przynosi z przedszkola nowe teksty, powiedzonka i odzywki. Niestety bywa z tym różnie. Czasem zabawnie, czasami wręcz przeciwnie.
Okazuje się jednak, że Syn nie zawsze rozumie to, co wywarło na nim takie wrażenie, będąc usłyszane z ust kolegów i co tak chętnie chce powtórzyć w domu. Jak choćby wtedy, gdy w trakcie rodzinnych wygłupów wypalił: "A w ryj chcesz?". Po Matka Wyluzuj!http://www.blogger.com/profile/00635980235376414185noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-7018231714666106367.post-89882041567498972502016-09-09T19:08:00.000+02:002016-09-09T19:08:53.631+02:00Dobra rada
Z cyklu Matki Wyluzuj! myśli z tombaku
Jeżeli chcesz, by czterolatek zrozumiał powagę sytuacji, pod żadnym pozorem nie mów w jego obecności, że masz KUPĘ pracy.
#sprawdzoneinfo
#niedziękuj #pamiętaj
Matka Wyluzuj!http://www.blogger.com/profile/00635980235376414185noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-7018231714666106367.post-9250965207018630902016-06-30T10:59:00.001+02:002016-06-30T13:48:18.419+02:00Ile trwa zakochanie? Czyli lepiej całuję, niż gotuję.
Ile trwa zakochanie?
Ten pierwszy etap. Ten miłosny haj, jak po małej dawce amfetaminy. Gdy noradrenalina wywołuje podniecenie, euforię, przypływ dobrej energii i sprawia, że czerwienimy się na widok ukochanego. Gdy dzięki dopaminie odczuwamy przyjemność i wzrost aktywności, ale też utratę apetytu i strach przed ukochanego utratą. Gdy spadek serotoniny nie pozwala na niczym się skupić, Matka Wyluzuj!http://www.blogger.com/profile/00635980235376414185noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-7018231714666106367.post-16592568959647962662016-06-20T12:58:00.000+02:002016-06-20T12:58:06.784+02:00Gadka czterolatka #1
Nie ma to tamto
Ojciec zmęczony. Syn w doskonałej formie do zabawy, w dodatku ciężko za nim nadążyć, bo najchętniej robiłby wszystko na raz. Jest głośno i męcząco. Udało się Ojcu przekonać Pierworodnego do wyłączenia niepotrzebnie grającego telewizora. Akurat zaczynała się kreskówka, która Matce i Ojcu działa na nerwy, więc której Pierworodny [oczywiście] jest fanem. Telewizor zamilkł,Matka Wyluzuj!http://www.blogger.com/profile/00635980235376414185noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-7018231714666106367.post-81271962433900661382016-06-16T12:31:00.001+02:002016-06-16T12:31:43.789+02:00Dla niego rzuciłam palenie
Wiesz jak to jest. Masz lat 20 i wizję tego jedynego. Wyobrażasz sobie jak dokładnie będzie wyglądał, jakie będzie miał zalety, jak będziecie spędzać razem czas... Wiesz na pewno, że Cię uszczęśliwi.
Ale to dopiero kiedyś. Przecież całe życie jeszcze przed Tobą. Masz czas.
Na razie zadowalasz się półśrodkami. Bo przecież jeszcze nie pora na tak poważne zobowiązania. Nie stać Cię na nie. Matka Wyluzuj!http://www.blogger.com/profile/00635980235376414185noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-7018231714666106367.post-64172528193123584792016-06-07T20:52:00.000+02:002016-06-07T20:56:32.150+02:00Miłość przychodzi znienacka
- Mamo, zakochałem się - oznajmił, ni z gruszki, ni z pietruszki, w piątkowe popołudnie Syn Pierworodny.
- Co? - Tylko tyle zdołała wydusić z siebie Matka, odkładając na bok czytaną książkę.
- Zakochałem się! - powtórzył wyraźniej i zdecydowanie głośniej, wciąż nie przerywając zabawy na podłodze i nie przypuszczając nawet, że pytanie Matki bynajmniej nie miało związku z jej słuchem.
- AleMatka Wyluzuj!http://www.blogger.com/profile/00635980235376414185noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-7018231714666106367.post-27292786995475642512016-05-19T20:03:00.000+02:002016-05-19T20:03:08.249+02:00Alternatywna księga przysłów i powiedzeń Ojca Pierworodnego
Ojciec Pierworodnego ma pewną charakterystyczną... przypadłość?... cechę?... skłonność?... tendencję? - nie wiadomo właściwie jak to zjawisko określić. W każdym razie budzi ono w Matce rozczulenie, a z biegiem wspólnie spędzanych lat coraz bardziej je Matka lubi. Początkowo wywoływało w niej irytację, jak na Matkę z zapędami grammar nazi przystało, z czasem je zaakceptowała, a aktualnie nieMatka Wyluzuj!http://www.blogger.com/profile/00635980235376414185noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-7018231714666106367.post-18102414056665150882016-05-17T11:56:00.000+02:002016-05-17T11:56:21.122+02:00Kto rano wstaje, ten ma dużo czasu - Syn Pierworodny kontra poranki
Poranki z czterolatkiem to nie bułka z masłem. Szczerze? To raczej czerstwy chleb z paprykarzem, czyli że dla Matki zwyczajnie droga przez mękę.
Od jakiegoś czasu poranki zdominowane osobą Syna Pierworodnego ciągną się w nieskończoność i zdecydowanie trwają ponadprzeciętnie długo.
Przyznaje Matka, że sama, mając problemy z rannym wstawaniem, nie jest dla Syna najlepszym wzorem do Matka Wyluzuj!http://www.blogger.com/profile/00635980235376414185noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-7018231714666106367.post-23992716400364339992016-04-11T20:48:00.000+02:002016-04-11T20:48:09.266+02:00Typy rodziców, których można spotkać na szpitalnym oddziale dziecięcym
Tuż przed Świętami Wielkanocnymi, dokładnie w Wielki Piątek, trafił Syn Pierworodny do szpitala. Wszystko potoczyło się bardzo szybko. W jednej chwili urywała się Matka z pracy, by zdążyć przed zamknięciem do przychodni na wizytę kontrolną z Synem, w drugiej jechała z nim do szpitala na badania, a nie minęła godzina, jak siedziała przy łóżku na oddziale dziecięcym. Wszystko to brzmi bardzo Matka Wyluzuj!http://www.blogger.com/profile/00635980235376414185noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-7018231714666106367.post-78469958920830022552016-03-31T19:53:00.000+02:002016-03-31T19:53:19.229+02:00Bajka
Syn Pierworodny mówi. Mówi dużo, a wręcz bardzo dużo. A przy okazji im więcej mówi, tym więcej w jego mówieniu pojawia się figli, żarcików, fantazji, historii, dykteryjek, opowiastek.
I tak pewnego dnia, jakiś miesiąc temu, usiadł, znudzony spojrzał na ilustrację z którejś ze swoich dziecięcych gier i...
opowiedział Matce bajkę. Swoją pierwszą BAJKĘ.
Od tamtej pory było już wiele innych. Matka Wyluzuj!http://www.blogger.com/profile/00635980235376414185noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7018231714666106367.post-92044447048421320962016-03-22T21:10:00.000+01:002016-05-19T10:19:50.668+02:00Jak wychowam miękką faję, bo nie czerpię z ludowych mądrości z osiedla
"Chłopaki nie płaczą!"
Jak to? Więc co robią, jak im źle, smutno, boli? Zęby zaciskają? Wyrywają paznokieć u palca lewej stopy, żeby odwrócić uwagę i by mniej bolało to co bolało? W mordę walą kogo popadnie, na oślep i bez pytania? Idą do lasu porąbać jakieś trzydziestometrowe drzewo albo powalczyć dla sportu z niedźwiedziem niczym Leo w "Zjawie"? A może piszą wiersze, by wyrzucić z siebie Matka Wyluzuj!http://www.blogger.com/profile/00635980235376414185noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-7018231714666106367.post-9086915920183851102016-03-18T11:32:00.000+01:002016-03-18T11:32:00.147+01:00Syn na luzie ćwiczy buzię
fot.
Oficjalnie odwołuje Matka stwierdzenie, jakoby Syn Pierworodny nie mówił.
Wiem, wiem, wszyscy uprzedzali, że tak będzie i że Matka zatęskni jeszcze do tych czasów, gdy trzymał język za zębami. Na razie nie tęskni, tylko z fascynacją obserwuje, a przede wszystkim słucha, co to się dzieje. A dzieje się.
Bo Pierworodny, proszę Państwa, rozgadał się tak, że hej. W ciągu ostatnich kilku Matka Wyluzuj!http://www.blogger.com/profile/00635980235376414185noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-7018231714666106367.post-61301560427617285802016-03-16T20:37:00.000+01:002016-03-16T20:37:59.323+01:00Telefony, telefony... czyli jak to się robi
Nie zazdrości Matka telemarketerom, ankieterom, pracownikom banków, operatorów komórkowych i innym osobom odpowiedzialnym za telefoniczną reklamę, obsługę klienta czy zbieranie opinii, którzy nieopatrznie wybiorą akurat numer Ojca Pierworodnego.
Ci rezolutni, z dobrym refleksem i przyzwyczajeni do rozmów wybiegających poza utarte schematy wyuczone podczas weekendowego szkolenia jeszcze jakośMatka Wyluzuj!http://www.blogger.com/profile/00635980235376414185noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-7018231714666106367.post-92171901584512112142016-03-11T15:05:00.000+01:002016-03-11T15:05:36.145+01:00Gadka trzylatka #6
Gadka trzylatka #1 #2 #3 #4 #5
Co na to Freud?
- Mama, a wiesz co mi się dzisiaj śniło?
- Co, kochanie?
- Bułka z masłem.
hmm.
Wyścig, czyli kto pierwszy ten lepszy
Syn bardzo lubi wyręczać się innymi w sprawach, które niekoniecznie są dla niego "bułką z masłem". Do takich spraw zalicza się m.in. ubieranie i rozbieranie. Poranne i wieczorne, przed Matka Wyluzuj!http://www.blogger.com/profile/00635980235376414185noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7018231714666106367.post-74724671138494437042016-03-10T14:58:00.001+01:002016-03-10T14:58:39.011+01:00A u nas powoli już wielkanocnie
7 rano. Stoją Matka z Synem na klatce schodowej. Wychodzą do przedszkola. Czekają na windę.
Stoją i czekają aż winda zjedzie z dziewiątego. Stoją, czekają. Matka wgapia się w windę. Syn z
uniesioną głową i poważną miną wparuje się w Matkę, nic nie mówi. Stoją tak, czekają. Matka gapi
się na nieruchomą windę. Syn wpatruje się w Matkę. Winda ruszyła. Jedzie. Syn się wpatruje.
Matka patrzy Matka Wyluzuj!http://www.blogger.com/profile/00635980235376414185noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7018231714666106367.post-44595855213566123252016-03-05T08:22:00.000+01:002016-03-05T08:22:31.280+01:00Co powie tata?czyli rozmowy z Ojcem Pierworodnego
fot.
Wygląda na to, że marzec na blogu minie pod znakiem rodzinnych dialogów.
Wyrobiła w sobie Matka nawyk spisywania zabawnych (przynajmniej we własnym mniemaniu) rozmów swojej rodziny - o ile tylko akurat ma na czym, co skutkuje tym, że gdy raz na jakiś czas stara się te zapiski uporządkować, znajduje je to tu, to tam i w ilościach hurtowych.
Tym razem,Matka Wyluzuj!http://www.blogger.com/profile/00635980235376414185noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-7018231714666106367.post-91323697818601274802016-03-02T19:36:00.000+01:002016-03-02T19:38:35.224+01:00Gadka trzylatka #5
Gadka trzylatka #1 #2 #3 #4
A Ty nawet nie wiesz, jak bardzo Cię kocham
- Synuś, a Ty wiesz jak ja Cię kocham? - zaczęła standardowo Matka.
- Nie - odpowiedział standardowo Syn.
- Nieee wieeesz??? To ja Ci muszę to jak najszybciej powiedzieć. Kocham Cię najmocniej na świecie!!!
Zwykle w tym momencie Syn się uśmiechał, a dialog się urywał. Matka Wyluzuj!http://www.blogger.com/profile/00635980235376414185noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-7018231714666106367.post-14413320312272121142016-02-26T19:34:00.000+01:002016-02-26T19:34:25.903+01:00Wielka miłość wymaga wielkich poświęceń
Obejrzeli Matka z Ojcem film "Dziewczyna z portretu" *. (Dla niezorientowanych maksymalnie skrócony opis: historia pierwszej kobiety, która przeszła operację zmiany płci.)
Następnego dnia, w pracy, Ojciec nagle wypalił:
- A Ty byś przy mnie była, gdybym okazał się kobietą?
- Szczerze? Myślę, że nasze małżeństwo by tego nie przetrwało. Tak, sądzę, że nasza miłość jest na tyle płytka, że Matka Wyluzuj!http://www.blogger.com/profile/00635980235376414185noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-7018231714666106367.post-44500141284180631892016-02-22T18:39:00.001+01:002016-02-22T18:39:14.091+01:00Ojciec w wersji light
Rzecz się dzieje kilka miesięcy temu.
Matka i Ojciec oglądają właśnie program "Na językach". Fakt, mało ambitnie, cóż poradzić. Akurat na żadnym kanale nie puszczali filmów Kurosawy.
Tuż przed blokiem reklamowym na ekranie pojawiają się urywki tego, co będzie po przerwie - ktoś wypowiada się na temat czegoś; generalnie - nie ważne. Oglądając z Ojcem od czasu do czasu tego typu programy, Matka Wyluzuj!http://www.blogger.com/profile/00635980235376414185noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-7018231714666106367.post-27326834463484746972016-02-18T19:03:00.000+01:002016-02-18T19:03:54.947+01:00Walentynki pod wodzą Syna Pierworodnego
Walentynki to takie dziwne święto, którego w zasadzie Matka nie lubi, chociaż też jej szczególnie nie przeszkadza. Jednak bardziej od samych Walentynek nie lubi Matka tych moralizatorskich haseł, które wszędzie wokół pojawiają się, gdy tylko nadchodzi 14. lutego, że kochać to się trzeba cały rok, a nie tylko od święta. Też mi odkrycie. Jednak napisać musi o tym (wzbogacając tę myśl głęboką Matka Wyluzuj!http://www.blogger.com/profile/00635980235376414185noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-7018231714666106367.post-11750299331243851842016-02-16T20:31:00.001+01:002016-02-16T20:31:19.124+01:00Co tam słychać w 2016?
Nowy Rok zaczął się tak, że lepiej, gdyby w ogóle się nie zaczynał. A potem to już bywało raz lepiej, raz gorzej. Ale głównie gorzej.
Jednak, żeby nie smęcić, skupmy się przede wszystkim na pozytywach.
Kiedy po kilku dniach stycznia zauważono ze zdziwieniem, że: "O, dzisiaj przez cały dzień nikt w domu nie rzygał" uznano to za pierwszy w tym roku sukces. Zawsze to jakiś. Kolejne już tak Matka Wyluzuj!http://www.blogger.com/profile/00635980235376414185noreply@blogger.com11