Nie trzeba laurek i tulipanów, by 26 maja poczuć, że naprawdę jest się matką. Ze wszystkimi pełnienia tej roli konsekwencjami. Nie potrzeba 26 maja, by poczuć, że z całą pewnością jest się matką - choć po dwóch latach często jeszcze wydaje się to takie nieprawdopodobne. Wystarczy szara rzeczywistość, by przekonać się, że jest się najważniejszą w czyimś życiu.
Wystarczy nie mieć z kim dziecka zostawić i w związku z tym najzwyczajniej nie móc pójść do pracy - niech nawet przez myśl nie przejdzie, że coś może być istotniejszego od bycia matką.
Wystarczy, po intensywnym i pełnym atrakcji weekendzie, spędzić z wymęczonym dzieckiem pełen obowiązków poniedziałek - od razu dotrze, że najważniejszym obowiązkiem jest tulić, całować, dmuchać na kolanko, czytać, rysować, opowiadać, podawać, ubierać, wycierać...
Wystarczy, że rozżalony syn zaplecie roztrzęsione ramionka wokół matczynej szyi, wtuli zapłakaną twarzyczkę gdzieś w dekolt, skuli kolanka siedzące na matczynych kolanach, zatopi smuteczki w kilku słowach matczynych pocieszeń...
... i jeszcze przed śniadaniem wiesz, że bycie matką to najważniejsze bycie w życiu. Chwilowo najważniejsze nie tylko dla jednej osoby. Chwilo trwaj. Miniesz zbyt szybko.
Dzień Matki kryje się w każdym uśmiechu dziecka. Codziennie. Fajnie się czyta Twoje myśli.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
ewa z mamaniezwyboru.blogspot.com
Fajnie się czyta takie komentarze. Dziękuję.
UsuńCoś w tym jest. To poczucie bycia niezbędną jest przytłaczające. Ale na końcu drogi będziemy za nim tęsknić. Widzę to po tym jak mi dzieci rosną.
OdpowiedzUsuńZ jednej strony jest przytłaczające, z drugiej na tym etapie życia nadaje sens wszystkiemu.
UsuńPrawda, choć chwilami chciałoby się być ociupinkę mniej niezbędną. Ot, żeby móc się umyć bez dziecka...
OdpowiedzUsuńFajnie ujelas to w słowa. W byciu matka jest cos wyjątkowego, metafizycznego nadaj sens wszystkiemu innemu. To jest niesamowite uczucie, ze kilka słów, całus w czułko i przytulenie są w stanie naprawić czyjś świat, rozwiać smutki. Czasem jednak potrzebna jest wręcz nieziemską cierpliwość i wytrwałość by być matka nawet podczas burzy.
OdpowiedzUsuń