PRZESPAŁ CAŁĄ NOC
>>fanfary<<
Matka szczerze przyznaje, że nie pamięta daty odkrycia pierwszego ząbka w paszczy Syna, ani też kiedy Pierworodny po raz pierwszy poszedł w siną dal na czworakach. Nie pamięta daty chrzcin, ani szczepień, jak też dat wielu innych ważnych wydarzeń w życiu swojego dziecka. Dlatego stara się je zapisywać (o ile i o tym nie zapomni).
Ale Matka pamięta dwie ważne daty po 31 marca 2012 r. i nawet gdyby ją zbudzić w środku nocy i zapytać znienacka to odpowie bezbłędnie. Wie kiedy Syn po raz pierwszy uśmiechnął się do niej. Trudno byłoby nie wiedzieć, bo było to w Matki urodziny. I wie też, że 12 maja 2012 r. pierwszy raz po porodzie wcisnęła się w swoje obcisłe jeansy.
A teraz będzie pamiętać jeszcze jedną datę.
Ta data przede mna;) mam nadzieję że już blisko;) błagam synu choć raz przespij całą noc.
OdpowiedzUsuńAaaaaaaaaa! Graty! :D
OdpowiedzUsuńBrawo!!!!! :)
OdpowiedzUsuńWeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeź! I ja mam na to czekać minimum 10 miesięcy i 2 tygodnie????;)
OdpowiedzUsuńTen tekst miał dawać nadzieję a nie dołować świeżo upieczonych. Gdy go pisałam wydawało mi się, że Pierworodny jest jedynym dzieckiem w swojej kategorii wiekowej, który nie przespał jeszcze żadnej nocy. Ale odkąd zaczęłam się tym chwalić coraz częściej słyszę np. "Wow! mój Kacperek ponad dwa lata nie przespał całej nocy". W związku z tym stwierdzam, że bywa różnie, jedne dzieci śpią, inne nie, nie ma reguły. Każdy musi czekać na swoją kolej doznania tego błogosławieństwa. Głowa do góry!
OdpowiedzUsuńEj, mnie dał nadzieję, spoko :D
OdpowiedzUsuń