I tak, razu pewnego, Matka czymś zajęta słyszy, że Syn przełącza kanały. Zatrzymał się na jakimś programie, zasłuchał w nieznaną Matce piosenkę, zapatrzył w ekran i zaczął tańczyć. Matka, widząc jedynie Syna, nie telewizor, postanowiła podejść bliżej i sprawdzić, co go tak zainteresowało - zapewne jakiś teledysk.
Jakież było zdziwienie, gdy okazało się, że takim zapatrzeniem cieszył się program miejskiej telewizji kablowej, na którym wyświetlane są przede wszystkim drobne ogłoszenia a w tle leci jakiś kanał radiowy. A tym, co tak spodobało się dziecku był blok z reklamami wszystkich znajdujących się w mieście zakładów pogrzebowych i kamieniarskich.
Pilot to hit a tancowal do lata z radiem...lato sie juz skonczylo i nie ma przy czym tanczyc.
OdpowiedzUsuńA Pierworodny roztańczył się dopiero, gdy lato się skończyło. Wcześniej podrygiwał raczej z rzadka. W dodatku Ojciec stworzył dla dziecka wyjątkowy teledysk - hit hitów, który codziennie bawi, a także uspokaja w trudnych chwilach. Nagrał na komórce filmik jak Pierworodny tańczy do swojego ukochanego "Ona tańczy dla mnie" - teraz jest szał ciał - tyle dobra w jednym - ulubiona piosenka, tańcząca dzidzia i jeszcze telefon w łapce ;-) Dziecko przeżywa nirwanę.
UsuńZakrztuszę się, jeszcze chwila, a stracisz czytelniczkę :D
OdpowiedzUsuńTrzymaj się, oddychaj głęboko! Nie chcę Cię tracić, za bardzo lubię Twoje komentarze :)
Usuń